Grupa seniorów z Podolan (25 osób), 16 września zwiedzała oba Muzea.
Muzeum Ratusz udostępnia obecnie tylko część pomieszczeń z powodu zmian organizacyjno-remontowych. Ku naszemu rozczarowaniu zwiedzać mogliśmy tylko parter i renesansowe piwnice, czyli część w okresie przed Quadro ( włoski architekt, który nadał Ratuszowi renesansowy charakter – 1550 rok) .
Obejrzeliśmy piwnice i parter( okres od X- XVI wieku ). Poznań prawa miejskie uzyskał w 1200 r. Zapiski wskazują, że ok. 1310 roku w Ratuszu odbywał się handel, funkcjonowały restauracje, więzienie, sala tortur, Loża Sądowa. W sali tortur znajduje się oryginalny pręgierz z 1535 roku. Obecny pręgierz widoczny na Starym Rynku między Ratuszem a domkami budowniczymi jest kopią. Na górze umieszczona jest postać kata z uniesionym w górze mieczem. W tej sali również znajduje się spiżowy dzwon, który obwieszczał ważne wydarzenia miejskie, m.in. ogłaszano publicznie wyroki. Pręgierz wybudowano z kar nakładanych na służące za zbyt stronę ubiory. Wśród wystawionych w piwnicach artefaktów ciekawy był tłok pieczętny z XIV wieku z herbem miasta,- odcisk pieczęci można zobaczyć na płytach , na studzienkach na ulicach miasta.
Na parterze znajduje się Magazyn Studyjny w którym znajdują się różne rzeczy podarowane Muzeum przez poznaniaków. M.in. znajdują tu się zdjęcia, ubiory, naczynia i sprzęty domowe, domek lalek i czerwona gwiazda, która w niejasnych okolicznościach zaginęła z obelisku na Cytadeli.
Po remoncie koniecznie musimy jeszcze raz wybrać się na zwiedzanie pomieszczeń, m.in. do pięknej sali renesansowej i pospacerować po cały Starym Rynku. Już dziś zapraszam chętnych.
Po wyjściu z Ratusza podziwialiśmy renesansową fasadę Ratusza (zasługa, pana Jana Baptysty Quadro), i obok oryginalną fontannę barokową z Pomnikiem: Porwanie Prozerpiny przez Plutona (władca podziemi). Na cembrowinie z piaskowca płaskorzeźby przedstawiające 4 żywioły: ogień, powietrze, wodę, i ziemię.
Muzeum Instrumentów Muzycznych w Poznaniu to jedyna tego typu placówka w Polsce. Podstawą kolekcji była darowizna 74 ocalałych po wojnie obiektów kolekcjonera Zdzisława Szulca ( był pierwszym kustoszem ). Muzeum działa od 1952 roku. Obecnie Muzeum posiada trzy tysiące obiektów: instrumentów muzycznych, polskich i prawie z całego świata, pamiątki, listy, płyty. m.in. pozytywki, katarynki. Zwiedzaniu towarzyszyły melodie i brzmienie katarynek, pozytywek i in instrumentów, odtwarzane przez przewodniczkę. Bardzo ciekawe przeżycie.
Najcenniejszym obiektem wśród zbiorów jest klawesyn z 1765 roku (nr seryjny 400), na którym grał J.S. Bach. Historia obiektu mówi, że w 1945 roku, instrument przehandlował rolnik od rosyjskiego wojska za antałek gorzałki. Po latach, Muzeum odkupiło instrument w fatalnym stanie.
Drugim najcenniejszym obiektem są skrzypce z 1835 roku, własność Henryka Wieniawskiego. Na boku skrzypiec widnieje złoty napis, że jest to nagroda dla H.Wieniawskiego za ukończenie konserwatorium w Paryżu w wieku 11 lat – dla najzdolniejszego i najmłodszego absolwenta. W kąciku Chopinowskim obejrzeliśmy fortepian na którym grał Chopin w Antoninie, maskę pośmiertną oraz odlew ręki Mistrza.
Bardzo to interesujące zwiedzanie, a z okien dodatkowa atrakcja: widok na domki budnicze, na Stary Rynek i renesansowy Ratusz Jana Baptysty Quardo.
Organizacja
Barbara Kubiak-Sobczak
Projekt realizowany przez Szansa Fundację i Klub Seniora Podolany w ramach programu ” Senior na czasie” i finansowany z budżetu m.Poznania.